wtorek, 28 lutego 2012

Hiacynt

W akcie rozpaczliwego oczekiwania na wiosnę kupiłam sobie hiacynta. Tak patrzyłam na niego i myślałam sobie jakby tu zrobić jego miniaturkę? No i zrobiłam :)



Teraz tylko muszę znaleźć dla niego miejsce w Marysi domku.






Jak wyszedł, tak wyszedł ale i tak jestem z niego dumna.

4 komentarze: