piątek, 3 lutego 2012

Fotel

Dawno temu, wydawnictwo delPrado wydało w Polsce kolekcję pt. "Dom Lalek". Oczywiście niezwłocznie zaczęłam kupować kolejne zeszyty i kleić mebelki. Niestety, musiałam w pewnym momencie zaprzestać kolekcjonowania, ale wszystkie elementy które miałam i te gotowe, i te jeszcze nie skompletowane zapakowałam do pudełeczka i schowałam na tzw. lepsze czasy.  Lepsze czasy jakoś nie chciały nadejść, więc kiedy moja starsza córka zapragnęła mieć domek dla Barbie, niektóre mebelki z mojej kolekcji wylądowały w tymże domku, w pokoju dziecinnym. Jednym z mebelków był fotel. Oj, przeszedł on swoje... W końcu moja córka wyrosła z zabawy lalkami, a moje mebelki wróciły do pudełeczka. Co prawda mocno zdezelowane, ale jednak nadal stanowiły dla mnie maleńki skarb. Przy okazji urządzania domku Marysi postanowiłam odgrzebać moje mebelki i zobaczyć czy aby coś nie dałoby się wpasować dla Leśnej Rodzinki. Wyjęłam mój fotelik i przymierzyłam Marysię.


W sumie, gdyby nie wysokość mebelka, to nawet mógłby być. Króliczka wygodnie się w nim mieści.

Tak wyglądał sam fotel:


Jak wspomniałam już, sporo przeszedł, a i w obecnej postaci nie pasował dla Sylvanian. Postanowiłam więc obciąć mu nogi i zmienić tapicerkę. Prawda jest taka, że cały dzień spędziłam na renowacji, efektem której stało się to:


Myślę, że sporo zyskał na urodzie. Przepraszam tylko za jakość zdjęcia. Zrobiłam je przed chwilką, przy sztucznym oświetleniu i wyszło jak wyszło.

1 komentarz:

  1. Zainteresowała mnie historia Marysi i jej domku po babci. Fajny pomysł na bajkę dla córeczki i motywację do tworzenia nowych cudeniek. Jeśli pozwolisz, będę obserwatorką tej miłej historii.
    Tworzysz od podstaw śliczniutkie rzeczy.

    OdpowiedzUsuń