W akcie rozpaczliwego oczekiwania na wiosnę kupiłam sobie hiacynta. Tak patrzyłam na niego i myślałam sobie jakby tu zrobić jego miniaturkę? No i zrobiłam :)
Teraz tylko muszę znaleźć dla niego miejsce w Marysi domku.
Jak wyszedł, tak wyszedł ale i tak jestem z niego dumna.
Jaki słodki:))) Hiacynt jak się patrzy:))))
OdpowiedzUsuńTwój filodendron i tak ładniejszy :)))
UsuńMe encanta esa planta.
OdpowiedzUsuńbesitos ascension
Gracias.
Usuń