Pierwszy etap moich mebelków kuchennych jest ukończony. Niestety zabrakło mi balsy i górne szafki wraz z lodówką muszą jeszcze poczekać. Wszystkie szafki i szufladki są otwierane i gotowe na umieszczenie w nich rozmaitych akcesoriów.
Zlew, który zamontowałam w blacie pochodzi z kolekcji "Dom lalek". Nie pasują mi tu te srebrne krany. Zastanawiam się czy powinny być złote czy takie jak gałeczki w drzwiczkach - czarne z prześwitami, jakby przetartymi od używania. Liczę na podpowiedzi.
Dokupiłam sobie krzesełka, ale pokażę je nieco później, ponieważ rozładowały mi się baterie w aparacie.
Nie pozostaje mi nic innego jak dorobić ściany i podłogę. Na razie moja kuchnia będzie egzystować jako room box.
A oto moje krzesełka. Waham się między dorobieniem do nich stołu albo wyspy, na której tak naprawdę byłby blat roboczy. Jak sądzicie?
jejku jakie piękne meble, sama całe zrobiłaś? krany można pomalować np. farbką do złoceń. Krzesełka są świetne, możesz zrobić stół z blatem, a elementy plecione pod nim, żeby pasowały:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie widać jak się rumienię :o Tak, całe sama zrobiłam z wyjątkiem tego zlewu. Dzięki za podpowiedź :)
UsuńMamy takie same krzesełka:) A mebelki kuchenne zrobiłaś przepiękne... jestem pod ogromnym wrażeniem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję :) Ja tym bardziej jestem pod wrażeniem Twojej pracy!
UsuńŚwietne te meble. Bardzo ładne fronty, eleganckie uchwyty. Aż zazdroszczę talentu.Ciekawa jestem, jakich zawiasików użyłaś.
OdpowiedzUsuńZawiasy, to malutkie kawałki drucików wbite w drzwiczki i szafeczki. Wszelkie inne zawiasy uznałam, że nie wchodzą w rachubę bo są zbyt duże.
UsuńKuchnia cudeńko, jak prawdziwa, taka jak lubię w skali 1:1. No to świetny początek dla całego, umeblowanego domu :-)
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem!
Dziękuję pięknie za miły komentarz i witam na moim blogu.
UsuńEsa cocina es preciosa,cuando tenga todos sus detalles será un sueño, besos pepi
OdpowiedzUsuńMuchas gracias.
UsuńWitam Cie Maju! Super te mebelki! Lubię takie masywne okapy nad miejscem, gdzie sie gotuje! Połączenie bieli z surowym drewnem zawsze udane! No i cieszę się, że jest nas kilka osób w PL z uwielbieniem zatapiających się
OdpowiedzUsuńw świecie miniatur! Pozdrawiam! A. :-)
Witam Cię Agnieszko bardzo serdecznie na moim blogu. Podobnie jak Ty, bardzo się cieszę, że przybywa w PL miniaturowo zakręconych maniaczek. Pozdrawiam :)
UsuńPrzepiękny zestaw. Jestem pod wrażeniem. Mam ambitny plan zrobienia kuchni i zlewozmywaka w starym stylu. Czy to mi się uda? Nie wiem. Szukam wzoru, który mnie porwie i będę umiała go odwzorować.
OdpowiedzUsuń